czwartek, 10 września 2015

31. Zagospodarowywanie przestrzeni c.d.

Jeden kąt zapakowany. Przechodzimy do następnego. On również mieści się w moim salonie. Ponieważ moim materiałem do pracy jest...materiał-tkanina to zbudowałam regał-szafkę na owe przedmioty. Parę desek, płyt meblowych, jedno popołudnie i regał gotowy.

 
Sama szafka nic nadzwyczajnego ale chciałam się skupić na drzwiczkach, które wyglądają fajnie, nie są ciężkie i nietuzinkowe. Oto efekt końcowy:
 
 
a jak do tego doszło:
kupujemy deski, tniemy na odpowiedniej długości kawałki i malujemy bejcą.
 
 
kupujemy również płytę pilśniową przyciętą na wymiar drzwiczek. Przycinamy materiał (bo tego przecież u mnie dostatek), który ma być tematem przewodnim (w tym wypadku - kamienie) i przyklejamy do płyt. Gdy wyschnie lakierujemy lakierem bezbarwnym aby materiał się nie brudził i można go było umyć mokrą szmatką.
 
 
Następnie przyklejamy deski, odwracamy drzwiczki i od wewnątrz przykręcamy te dechy na małe wkręty. Cała konstrukcja jest wówczas stabilna.
 
 
nawiercamy otwory na zawiasy i przykręcamy drzwiczki
 
 
aby ładnie kolorystycznie wszystko pasowało brzeg drzwiczek od wewnętrznej strony pomalowałam na szerokość 2 cm.
 
 
aby szparki nie było pomiędzy prawym i lewym skrzydłem drzwi, do lewych od wewnętrznej strony przykręciłam płaską listwę (również pomalowaną)
 
 
i wygląda to tak:
 
 
Wybrałam motyw kamieni ponieważ wnętrze mojego salonu jest w klimacie średniowiecza. Dla spostrzegawczych informacja, że drzwiczki pawlacza wcześniej wspomnianego warsztatu również są wykonane taką techniką.
 
 
Ot i kolejna szafka gotowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz